Poznaj ciemne zaułki życia - recenzja książki: „

Poznaj ciemne zaułki życia - recenzja książki: „

Poznaj ciemne zaułki życia - recenzja książki: „Brudne historie”
autorem artykułu jest Michał Mazik

Wśród siedemnastu opowiadań znajdujemy historie więzienne, morderstwa, jak również niespełnioną miłość powracającą po latach w mniej szlachetnej formie, problemy nastolatków czy konflikty małżeńskie. Narracja w pierwszej osobie oraz jednakowy opis głównego bohatera we wszystkich opowiadaniach sprawiają, że ciężko odróżnić, co jest fikcją literacką, a co prawdziwymi przeżyciami autora. Rutkowski imponuje dystansem do siebie, czasem ignorancją, co ukazuje w opowiadaniu „Pierwsze pieniądze zarobione na pisaniu".

W zbiorze znajduje się jeszcze „Gnida” – opowiadanie więzienne, które pokazuje, że nie istnieją takie twory jak wdzięczność, lojalność, a przyjaciel może nagle okazać się śmiertelnym wrogiem… Jest również „Łóżkowa gra”, w której nieuleczalnie chory bohater spotyka tajemniczą kochankę, o jakiej marzy każdy mężczyzna. Jest również motyw rywalizacji o kobietę między dwoma gangsterami w opowiadaniu „Odwieczna gra”. W „Metafizyce” intuicja kobieca zaskakuje samego bohatera, a wymarzona podróż na Cypr okazuje się niewypałem. To dopiero początek…

Literatura Rutkowskiego to twarda, męska proza. Nieco przypomina prozę Hłaski. Twórczość autora najlepiej określają słowa Jarosława Mielewczyka, współpracownika tygodnika „NIE”: „K.S. Rutkowski to kontestator współczesnej, mdłej rzeczywistości. Prześmiewca o ostrym piórze, którego twórczość nie jest przeznaczona dla ksenofobów, którzy lubują się w wytyczaniu granic…”

I taka też jest książka „Brudne historie”: współczesna, ostra i bez granic…



Tekst: Michał Mazik

Źródło: "Radar" - magazyn studencki UP w Lublinie

--


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zobacz takze:
Dlaczego tak trudno być odpowiedzialnym za swoje życie?
Zostań inwestorem gruntowym
Przecież tylko raz się żyje !
Kupujemy klamki
Automatyczne nawadnianie ogrodu luksus czy standard?